 Wysłany: Pon 9:57, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
| gadzetow: kondony i vibratory kapa
i na co mi to 
jedyne co robi dorze to muze oraz produkcje ciuchow(niektorych ) |
|
| Wysłany: Pon 9:42, 30 Sty 2006 Temat postu: |
|
Banan masz troche racji  GRODT 2003 jest lepsza od Masakry ale niewiele, a pozatym ja myśle ze sie do 50 doczepili bo oprócz muzy wydaje kolekscje gadzetów... zajebistych zresztą no ale w sumie to w czasach prawdziwego rapu to niebyło czegoś takiego... |
|
| Wysłany: Nie 21:23, 22 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Fakt, była całkiem w porządku, ale za mało na niej było piosenek, które by mi się spodobały. Jest "Piggy Bank", jest "Candy Shop", jest "Disco Inferno" i "Just A Lil' Bit", jednak jego wcześniejsza płyta, "Get Rich Or Die Tryin'" była wg mnie bardziej w porządku niż Masakra. Więcej potencjalnych hiciorów: "Many Men (Wish Death)", "Heat", In Da Club", "If I Can't", "P.I.M.P.", "21 Questions" i "Wanksta". Po prostu w moim przekonaniu "Get Rich Or Die Tryin'" > "The Massacre".
50 Cent za bardzo się skomercjalizował, i jego piosenki nie sa tak przebojowe jak dawniej (ale dochody przynoszą większe ) |
|
| Wysłany: Nie 20:33, 22 Sty 2006 Temat postu: |
|
co ty gadasz masakra byla calkie wporzadku nie wiem co macie do tej plytki  |
|
| Wysłany: Nie 16:10, 22 Sty 2006 Temat postu: |
|
| No i dobrze, jeżeli jego reszta płyt ma byc na takim poziomie jak "The Massacre", to ja dziękuję... No ale może weźmie się facet do roboty i zrobi nową płytkę na dobrym, naprawdę dobrym poziomie.
A tak na marginesie to, co jest?! Czyżby pan Fifty ze swoim G-Unit crew miał jakis monopol na nasz dział newsów? Piszmy newsy także na inne tematy! Nie samym G-Unit hip-hop żyje! No. |
|
| Wysłany: Sob 19:14, 21 Sty 2006 Temat postu: Jeszcze tylko 2 płytki ? |
|
| Jak długo potrwa muzyczna kariera 50 Centa? Sam raper nie potrafi dokładnie odpowiedzieć na to pytanie, ale zaczął się zastanawiać nad tym, czy nie zakończyć jej po nagraniu jeszcze dwóch krążków.
Fiddy ujawnił te rewelacje na antenie BBC Radio 1. Raper podobno bardzo lubi biznes muzyczny, ale inne aspekty kariery, chociażby aktorstwo, także coraz bardziej go pociągają. "Chcę wypełnić zobowiązania wobec Shady/Aftermath" – tłumaczy, zaraz dodając: "Co dalej, sam nie wiem." 50 skorzystał także z okazji, by opowiedzieć o ślubie Eminema z Kim: "Było bardzo intymnie w porównaniu z tym, jak mogło być, bo przecież mógł zrobić z tego wielki show." |
|